Każdy sprzedawca, którego pensja zależy od utargu, chce sprzedać jak najwięcej. To zupełnie zrozumiałe w branży handlowej. Wielu ekspertów debatuje na temat tego jak zwiększyć sprzedaż.
Oczywiście recepty na zwiększenie tej sprzedaży są rozmaite. Każdy sklep ma swoją politykę tego, jak sprzedawca ma zachowywać się w stosunku do klienta. Wszyscy znamy to z praktyki, z własnego doświadczenia.
W niektórych sklepach jako klienci jesteśmy już od progu atakowani przez sprzedawców. Już po pierwszej sekundzie od wejścia do sklepu słyszymy pytanie: w czym mogę pomóc. W Innych sklepach kierownictwo daje pracownikom wolną rękę. Sprzedawcy sami mogą zorientować się w sytuacji i sami zdecydować czy uznają za słuszne podejść do klienta i zaproponować mu swoją pomoc. To podejście wydaje się bardzo rozsądne. Są też takie sklepy w których klient jest zdany absolutnie i tylko na siebie.
Osoba pracująca na stanowisku sprzedawcy nie ma żadnego obowiązku podchodzenia do klienta i oferowania pomocy. Jednak wszystkie te rodzaje sklepów osiągają wyznaczone utargi i utrzymują się na rynku. Czy to oznacza że wszystkie te strategie są właściwe? Osoba, która marzy o podjęciu pracy sprzedawcy, powinna mieć już jakieś doświadczenie w sprzedaży. Referencje dla sprzedawcy to ważna rzecz. Ale i bez nich można dać sobie radę na rynku pracy. Przecież każdy kiedyś zaczynał i stawiał w tej branży pierwsze kroki.
Wiele sklepów zastanawia się jak pozyskać rekomendacje. Kto może rekomendować dany towar. Tymczasem reklama to oczywiście bardzo ważna rzecz, ale jeszcze ważniejsze jest, aby klienci byli po prostu zadowoleni z zakupów w danym punkcie. Zadowolony klient chętnie będzie wracał do danego sklepu i polecał to miejsce swoim znajomym. Praca sprzedawcy na pewno nie jest pracą łatwą, ale daje wiele satysfakcji.
Sprawdź jak wykorzystać rekomendacje w swoim biznesie: http://www.bnipolska.pl/jak-zdobyc-i-wykorzystac-rekomendacje/
